Obejrzałem go dzisiaj. Film wciągnął mnie. Prawie do końca nie wiedziałem jak się zakończy. W czasie filmu natknęła mnie myśl że Dr. Peterson jest tak zakochana w Jonh że jest ślepa na to co się dzieje. Nie widzi że on jest mordercom. Zakochana? Może bardziej by pasowało ślepo zakochana. Piszę o tym że podobną sytuacje mam w rodzinie. Oczywiście gościu nie jest mordercom ale ma gdzieś związek. Dlatego ta sytuacja szczególnie zapadła mi w pamięci przy oglądaniu film.